Szukaj

Moda na picie Yerba Mate, czy dbanie o zdrowie?

Odpowiedź na zadane w tytule pytanie nie jest taka oczywista. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia każdego smakosza tego niebywałego napoju. Jedno tylko jest pewne, popularność picia Yerby stale wzrasta i niezależnie od tego, czy sięgamy po nią tylko po to, by podążać za współczesnymi trendami, czy kierują nami jej aspekty zdrowotne – picie tego naparu to z pewnością słuszny wybór!

Moda na picie Yerba Mate

Napar z ostrokrzewu paragwajskiego znany jest od stuleci, a za jego odkrywców uznaje się Indian z plemienia Guarani. Rdzenni mieszkańcy południowoamerykańskich lasów tropikalnych, dzięki energetycznym właściwościom naparu, byli w stanie przetrwać wielogodzinne polowania, w naprawdę ekstremalnych okolicznościach przyrody. Yerba Mate nie tylko utrzymywała ich organizm w stanie gotowości, zwiększała wydolność, hamowała uczucie głodu, ale także już na koniec wyczerpujących dni, była napojem, którego rytualne picie pozwalało się wyciszyć, ukoić nerwy i szybciej zregenerować siły.

Chociaż nasze warunki życia diametralnie różnią się od opisanych powyżej, to jednak nadzwyczajne właściwości Yerba Mate są dokładnie tym, czego potrzebują współcześni myśliwi miejskich dżungli. Ogólnoświatowy pęd cywilizacyjny sprawia, iż każdy pragnie czerpać z życia jak najwięcej, ale żeby to było możliwe, potrzebuje dodatkowego zastrzyku energii.

Działanie Yerba Mate

Yerba Mate jako energetyczny napój, bogaty w wiele cennych składników odżywczych: witamin i minerałów, działa pobudzająco, likwiduje objawy zmęczenia, łagodzi napięcie nerwowe, poprawiają samopoczucie i sprawność intelektualną. Napar z ostrokrzewu paragwajskiego dodatkowo oczyszcza organizm z toksyn, działa moczopędnie i przyspiesza przemianę materii, wpływa także na układ nerwowy, reguluje ciśnienie krwi i zwiększa ogólną odporność organizmu. Ma działanie również na nasz wygląd: picie Yerba Mate sprawia, iż skóra staje się bardziej ujędrniona. Skąd te wszystkie nadzwyczajne moce? Magia tkwi w złożonym składzie.

Liście Yerba Mate zawierają ponad 200 różnorodnych komponentów. Za działanie pobudzające odpowiadają w głównej mierze ksantyny: kofeina, teobromina i teofilina. Antyoksydacyjne, czyli antyrakowe, przeciwstarzeniowe właściwości zawdzięcza polifenolom. Przeciwzapalność jest wynikiem obecności saponin, to one odpowiadają również za charakterystyczny, gorzkawy posmak naparu. Yerba Mate jest również bogata w liczne makro i mikroelementy jak magnez, potas, fosfor, mangan, cynk, miedź, chrom, krzem oraz witaminy: A, B1, B2, C, E, PP, H.
Dostarczanie wymienionych wyżej substancji to podstawa zachowania zdrowia, a trzeba mieć na uwadze fakt, że ich ilość w codziennie przyjmowanych pokarmach, może być naprawdę znikoma. Dlatego Yebra Mate uznawana jest za wręcz cudowny napój, który podobnie jak kawa, doskonale pobudza nas do działania, pozwala być skoncentrowanym, a jednocześnie, dba o poszczególne układy naszego organizmu.

Akcesoria do Yerba Mate

Biorąc pod uwagę jak nadzwyczajny jest to napój, może wydawać się, iż wymaga on równie niezwykłej oprawy, a sposób przyrządzania jest niesłychanie skomplikowany. Nic bardziej mylnego! Napar z Yerba Mate zwyczajowo przyrządza się w naczyniu zwanym tykwą. Nazwa wywodzi się od owocu: tykwy kalebasowej, którego łupina, poddana odpowiedniej obróbce jest gotowym naczyniem, jednak obecnie znacznie popularniejsze są tykwy ceramiczne. Po wsypaniu do niej suszu, w ilości zgodnej z własnymi upodobaniami, od 1/3 do nawet ¾ objętości, zakrywa się je dłonią, odwraca do góry dniem i potrząsa, tak by najdrobniejsze elementy liści i gałązek znalazły się na samym wierzchu. Następnie ustawia się tykwę pod kątem 45 stopni i umieszcza w niej bombille, czyli bambusową, plastikową, bądź metalową rurkę zakończoną sitkiem lub filtrem. W dalszej kolejności wlewa się wodę o temperaturze 70-75°C. Tak przygotowany napar powinien odstać kilka minut, zanim rozpoczniemy rozkoszowanie się jego smakiem. W odróżnieniu od popularnych herbat, napar z ostrokrzewu paragwajskiego można zalewać wielokrotnie, nawet do 7 razy. Wszystko zależy od konkretnego gatunku zakupionego suszu, tego, czy jest on wzbogacony dodatkami i po prostu, od naszych predyspozycji smakowych.

 

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">html</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*